Stajnia w Paruszce, zbudowana w roku 2009, to nie tylko miejsce, gdzie hodujemy i szkolimy konie, ale przede wszystkim oaza dla pasjonatów jeździectwa. Od samego początku dążymy do ciągłego doskonalenia naszej infrastruktury, aby sprostać potrzebom zarówno czworonożnych podopiecznych, jak i ich ludzkich towarzyszy. Naszym głównym celem jest stworzenie atmosfery, w której każdy – zarówno koń, jak i jeździec – może poczuć się jak w domu.
Nasze wysiłki modernizacyjne nie kończą się na samej budowli stajni. Dbamy o każdy detal, począwszy od zapewnienia komfortowych boksów i przestronnych padoków, a skończywszy na zapewnieniu odpowiedniej infrastruktury treningowej, takiej jak profesjonalne ujeżdżalnie, place treningowe oraz tereny do jazdy w terenie. Ponadto, nasza stajnia jest wyposażona w nowoczesne systemy monitoringu oraz zapewnia bezpieczeństwo zarówno koniom, jak i ludziom przebywającym na terenie obiektu.
Jednak nasza troska o komfort nie ogranicza się tylko do warunków fizycznych. Tworzymy także przyjazną atmosferę, w której wszyscy mogą rozwijać swoją pasję do koni oraz jeździectwa. Dlatego też organizujemy różnorodne wydarzenia społeczne, treningi oraz warsztaty, które integrują społeczność jeździecką i umożliwiają wymianę doświadczeń.
Wierzymy, że nasza stajnia to nie tylko miejsce, gdzie trenuje się konie, ale także przestrzeń, w której rodzą się przyjaźnie, pasje rozwijają się, a marzenia o osiągnięciach jeździeckich stają się rzeczywistością. Zapraszamy wszystkich, którzy podzielają naszą miłość do koni i jeździectwa, do wspólnego spędzenia czasu w naszej stajni w Paruszce – miejscu, które stawia komfort i rozwój na pierwszym miejscu.
W dążeniu do znalezienia doskonałego wierzchowca, postanowiłem rozpocząć własną hodowlę. Wybieram starannie klacze hanowerskie i holsztyńskie, łącząc je z najbardziej wybitnymi ogierami tych ras. Dobór partnera dla klaczy to kluczowa kwestia, bowiem w hodowli nie ma miejsca na przypadki. Poświęcam temu zagadnieniu szczególną uwagę, dążąc do wyhodowania koni najwyższej jakości, zdolnych do osiągania najwyższych wyników w zawodach sportowych. Jednakże, świadomy jestem, że genetyka to tylko część równania. Istotne są również inne czynniki, jak w układance, gdzie brak jednego elementu może zakłócić całość. Odpowiednie, zrównoważone żywienie, duża ilość ruchu na świeżym powietrzu, towarzystwo stada oraz wsparcie ludzi o dobrych intencjach, odpowiedni trening i stopniowanie wymagań – to zasady, bez których nie wyobrażam sobie hodowli koni.
Konie hanowerskie są elitą wśród swoich rówieśników. Jestem członkiem zarówno Związku Hanowerskiego, jak i Związku Holsztyńskiego w Niemczech. Wszystkie klacze w mojej hodowli posiadają niemieckie licencje hodowlane, a ich potomstwo otrzymuje hanowerskie atesty, czipy oraz paszporty. Inseminacja odbywa się przy użyciu nasienia chłodzonego lub mrożonego, pochodzącego od ogierów zagranicznych. To zadanie wymaga precyzji, gdyż nasienie musi pokonać długą drogę, zanim zostanie użyte. Dlatego hodowla koni hanowerskich w Polsce to wyzwanie, które stawiam sobie każdego dnia. Jednakże, trud ten przynosi owocne rezultaty! Serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszej hodowli i zapoznania się z naszymi wspaniałymi klaczami oraz ich potomstwem.
Konie stanowią serce i duszę mojej egzystencji, są moją namiętnością, która nadaje sens każdej chwili mego życia. Oddaję im się całkowicie, poświęcając każdą myśl i działanie ich dobrobytowi. Przez wiele lat oddanałam się treningowi tych pięknych zwierząt, uczestnicząc zarówno w zawodach skokowych, jak i ujeżdżeniowych.
Po ukończeniu studiów postanowiłam poważnie zaangażować się w prowadzenie własnej stajni, co niektórym mogło wydać się zbyt ambitnym przedsięwzięciem dla młodej kobiety. Jednak moja ogromna determinacja i nieustępliwość doprowadziły mnie do tego punktu, w którym obecnie się znajduję. W 2003 roku uzyskałam uprawnienia instruktorskie i rozpoczęłam pracę z jeźdźcami o różnym stopniu zaawansowania.
To zajęcie przynosi mi niezmierną satysfakcję. Obserwowanie, jak płonie pasja jeździecka w osobach, które dopiero zaczynają swoją przygodę z końmi, począwszy od nauki podstaw, poprzez pierwsze kroki w galopie, aż po ich triumfy na zawodach, stanowi dla mnie nieocenioną radość i motywację.